Kennedy wycofa się jutro i poprze Trumpa?

Dodano:
Robert Kennedy Jr Źródło: PAP/EPA / Cj Gunther
Niezależny kandydat na prezydenta Robert F. Kennedy Junior zwołał na jutro konferencję, na której ogłosi "swojej dalsze plany" w wyścigu do Białego Domu.

Robert F. Kennedy Junior jest członkiem Partii Demokratycznej, ale startuje jako kandydat niezależny, po tym, gdy zarząd partii nie dopuścił do prawyborów. Demokraci od kampanii w 2020 r. rozłożyli parasol ochronny nad Joe Bidenem, aby nie dopuścić do opinii publicznej informacji o jego faktycznym stanie zdrowia. Debata w ramach prawyborów odkryłaby to przedwcześnie, a elektorzy mogliby wybrać Roberta Kennedy'ego jako swojego kandydata. Nie mając innego wyjścia, Kennedy wystartował jako kandydat niezależny, czyli bez żadnego wsparcia ze strony swojej macierzystej partii. Co więcej, Biden bez żadnych wyjaśnień, odmówił mu należnej każdemu kandydatowi ochrony Secret Service, pomimo, że Kennedy otrzymywał tysiące gróźb.

Dość powiedzieć, że pewnej nocy, ochrona Kennedy'ego, opłacana z jego własnych pieniędzy, zatrzymała nieznanego osobnika przed drzwiami do jego sypialni. Informacja o odmowie Bidena była ukrywana przed opinią publiczną. Przez cały czas kampanii wyborczej Kennedy boryka się z problemami finansowymi, a Partia Demokratyczna zasypuje jego kampanię pozwami sądowymi, zaś sędziowie nawet nie udają obiektywności.

Po środowych doniesieniach o problemach finansowych, jak również po wywiadzie, jakiego udzieliła Nicole Shanahan, kandydatka Roberta F. Kennedy'ego na wiceprezydenta, pojawiły się pogłoski o wycofaniu się polityka z wyścigu. Przypomnijmy, że Nicole Shanahan w wywiadzie dla "Impact Theory" przyznała, że wraz z Kennedy'm rozważają wycofanie się z wyścigu o urząd prezydenta i poparcie Donalda Trumpa. – Rozważamy dwie opcje, a jedną z nich jest zostanie w wyścigu i tworzenie nowej partii, jednak wiąże się to z ryzykiem, że prezydentura wpadnie w ręce Kamali Harris i Tima Walza, gdyż zabieramy głosy potrzebne Trumpowi. Albo odejdziemy teraz i połączymy wspólnie siły z Donaldem Trumpem i wyjaśnimy naszemu elektoratowi, dlaczego podejmujemy taką decyzję – powiedziała.

Z ostatniego sondażu Ipsos wynika, że poparcie dla Kennedy'ego w skali kraju wynosi 4 proc. Z kolei Donald Trump w rozmowie z CNN stwierdził, że „z pewnością byłby otwarty” na scenariusz, w którym Kennedy miałby odegrać jakąś rolę w jego administracji w przypadku, gdyby wycofał się z wyborów prezydenckich i poparł kandydata Partii Republikańskiej.

Kiedy na początku sierpnia pojawiła się informacja, że Kennedy poprze Kamalę Harris, polityk natychmiast wydał oświadczenie, w którym temu kategorycznie zaprzeczył. Konferencja ma odbyć się w piątek w Phoenix w Arizonie.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...